Wyjątkowe miejsce, do którego wraca się wielokrotnie na smaczną rybę. Podczas urlopu regularnie jedliśmy tam obiady, wszystkie nam smakowały: deska rybaka, turbot, zupy rybne (łagodna i ostra), śledź na 3 sposoby, pierogi ze szpinakiem i łososiem, z gęsiną. Do smażonej ryby polecamy ziemniaka z sosem tzatzyki. Obsługa zawsze uśmiechnięta, pomocna, cierpliwie odpowiada na pytania dotyczące menu. Lokal czysty i bezpieczny. Kelnarzy najpierw dezynfekują stoły, a dopiero potem zapraszają na miejsce. Wystrój utrzymany w rybackim stylu. Czasem ceny za danie wyższe niż u konkurencji, ale nie wynika to z drożyzny w lokalu, tylko z dużych porcji serwowanych ryb. Bardzo miło będziemy wspominać to miejsce. To nie byle knajpa, to dobra restauracja.